Reklama
Przeszukaj serwis SEiRP Rzeszów
Biuletyn Informacyjny SEiRP

2019 - 3 rok represji politycznej

Cała prawda o państwie PiS

Tekst: Powiększ / Pomniejsz
 
Dariusz Stokwiszewski: Sprawiedliwość po pisowsku - według - widzimisię wodza?!
 
To wstyd dla narodu, że nie umie zrezygnować z łapówek, jakimi są pisowskie "granty plus"!
Głupcy nie rozumieją i idą jak "bydło na rzeź" w ubabrane aferami łapska politykierów. Tępy lud, którym od początku Jarosław Kaczyński i jego paziowie manipulują tworząc ułudę dobrobytu pod ich fatalnymi rządami, nie widzi zasadzki nań zastawionej.
Dzisiaj z mediów dowiadujemy się, że premier Mateusz Morawiecki przyznał jednej z osób, pokrzywdzonych tzw. ustawą dezubekizacyjną, rentę specjalną w wysokości 2,5 tysiąca złotych.
No cóż, jestem "pod wrażeniem"; zniszczyli życie tysiącom, często Bogu Ducha winnych ludzi i nagle ten "fantastyczny gest" - pan premier dał policjantowi z kryminalnej "rekompensatę"! A co z pozostałymi ludźmi, których życie obróciliście w perzynę panie Morawiecki?
Czy wszyscy są "zdrajcami", bo urodzili się, żyli i pracowali w tamtym systemie?
Zapewne pan oraz wasz prezes, któremu wszyscy bijecie pokłony, zdajecie sobie sprawę z tego, że tak nie było i nie jest.
Pan także się wtedy urodził nie mówiąc już o pana politycznym guru i części towarzyszy z PiS, którzy mają "za uszami" niejedno świństwo.
 
A co w takim razie z dawnymi TW, którzy pełnią teraz służbę dla państwa PiS (bo to nie jest nasze a wasze państwo); zdarzają się ambasadorzy skoligaceni z przedstawicielami najwyższych trybunałów w RP, których tak chętnie odwiedza sam "naczelnik państwa"!
A propos tego ostatniego; dlaczego za tamtych czasów odwiedził radziecki konsulat czy ambasadę w Warszawie?
Byle kogo (dla tamtej władzy) przecież tam nie zapraszano.
Przypomnę, że prezesa ówczesnego Porozumienia Centrum nawet nie internowano w stanie wojennym, co szokuje szczególnie w sytuacjach, gdy obraża polskich bohaterów, do których w żaden sposób zaliczyć go nie można?!
Czy i tym ludziom (poza tym, że nie mają teraz prawa krytykować innych) nie powinno się zabrać świadczeń w myśl zasady zwykłej przyzwoitości i jako takiej sprawiedliwości, jeśli już?!
 
Ciekawy jestem, czy ktoś w przyszłości nie zechce rozliczyć obecnych funkcjonariuszy państwa pisowskiego tak, jak oni rozliczają innych na mocy ustawy dezubekizacyjnej, a tak naprawdę na "mocy kaprysu" jednego i to nerwowego człowieka, który według mnie (i nie tylko zresztą) nie powinien nigdy sprawować władzy! Żyjemy w państwie autorytarnym Jarosława Kaczyńskiego czemu nikt normalny nie może zaprzeczyć!
 
A zatem kiedyś i obecne służby można będzie oskarżyć o to, że służyły dyktatorowi!
No bo czym różni się jego " JK " władza od dyktatury PZPR i Jaruzelskiego?!
Ta jest według mnie nawet gorsza, bo obłudna i powołująca się na dobro Polski, którą jednocześnie niszczy! Owi ludzie, popełniający złe czyny udają bogobojnych i współpracują z równie "bogobojnymi" hierarchami, których polityczne zaangażowanie nie ulega najmniejszej wątpliwości, a bogactwo przytłacza (szczególnie chyba Boga, który co innego mówi).
 
To wstyd dla narodu, że nie umie zrezygnować z łapówek, jakimi są wszelkie pisowskie "granty plus"!
PiS przekupuje naród po to, aby później tym bardziej go zdławić.
Głupcy tego nie rozumieją i idą jak "bydło na rzeź" w ubabrane aferami łapska politykierów.
Tępy lud, którym od początku Jarosław Kaczyński i jego paziowie manipulują tworząc ułudę dobrobytu pod ich fatalnymi rządami, nie widzi zasadzki nań zastawionej. Jego niezależności broni jeszcze grupka inteligencji, która z powodów osobistych, głównie strachu o własny byt, karierę zmniejsza się z dnia na dzień. Na placu boju pozostają osoby najbardziej zdeterminowane, gotowe się poświęcić, aby się pozbyć wrogów RP.

Bo ta władza musi odejść dla dobra Polski i Polaków, gdyż odpowiednio: pierwszą już zrujnowała niemal całą, drugich niszczy moralnie, co jest zbrodnią przeciwko narodowi polskiemu!
 
Takiego spustoszenia umysłów w polskim społeczeństwie nie spowodowali nawet nasi wrogowie; najeźdźcy i okupanci.
Zdarzył się jednak "cud nad Wisłą" i w 1949 r. na świat przyszedł człowiek (piszę tylko o żyjących, bo tak należy), który postanowił przejść do historii Polski, jako największy "mąż stanu", od czasów Piastów licząc!
Człowiek, który niszczy własny kraj dlatego, że od zawsze miał kompleksy.
Nie będę o nich pisać, bo każdy wie czym jest poczucie braku wartości i potrzeba bycia dowartościowanym przez klakierów różnej maści!
No cóż; dawno temu jeden ze współczesnych bohaterów, Lech Wałęsa dokładnie przewidział kto zniszczy Polskę, stąd teraz sypią się nań gromy za to, że był szczery i znał się na rzeczy!
 
Na koniec już, jedno ostrzeżenie skierowane do polityków obozu władzy i wykonawców procesu destrukcji państwa, oparte na pewnym szczególnym przykładzie z historii. Nie po to, żeby przyrównywać każdy aspekt obu tych przypadków, a tylko jeden: chodzi mi o ślepe i bezkrytyczne posłuszeństwo wobec uzurpatora mającego się za jakieś bóstwo.
 
Panie i Panowie z PiS, SP etc.: realizujący wolę pewnego malarza z Wiednia tłumaczyli swe zbrodnie "jedynie" wykonywaniem rozkazów!
Gdy tymczasem wiemy, że rozkazów haniebnych i szkodzących Ojczyźnie się nigdy nie wykonuje!
Nawet gdyby się miało za to zapłacić najwyższą cenę!
Szczególnie zwracam się tu do ministra Zbigniewa Ziobry: miecz Damoklesa nieuchronnie wznosi się nad pańską głową.
Wkrótce może zawisnąć na odpowiedniej do działania wysokości (wytłumaczę panu; to tylko metafora więc nie wysyłajcie po mnie rano antyterrorystów)!
Proszę przestać szkodzić Polsce, zatrzymać manipulację konstytucją i wynikającym z niej prawem, nie łamać ludzi tylko za to, że ich pan nie lubi i nie mścić się za prywatne sprawy, bo to nie jest godne prawnika!
Do PAD nie mam żadnych apeli, bo jest na to za późno - mleko się rozlało!
Pana Kaczyńskiego również nie zamierzam już upominać, bo i tak karma do niego wróci szybciej niż się on tego spodziewa!
Takie mam przeczucie!
 
Dariusz Stokwiszewski
 
 

Stanowisko RPO w sprawie odwołań od decyzji ZER MSWiA

Tekst: Powiększ / Pomniejsz
 

Nie dajmy się oszukać !

Tekst: Powiększ / Pomniejsz

CZY REPRESJONOWANI FAKTYCZNIE ODZYSKUJĄ ŚWIADCZENIA?


Ostatnio w mediach pojawiły się informacje mogące sugerować, zwłaszcza osobom mniej zorientowanym w temacie, że w sprawie ustawy represyjnej "coś drgnęło" i poszkodowani nią byli funkcjonariusze "masowo" odzyskują utracone świadczenia emerytalno-rentowe.
To oczywiście nieprawda, biorąc pod uwagę, że pełne świadczenia odzyskało (jak dotąd) mniej niż 1% represjonowanych.

Więcej na ten temat poniżej w tekście od Redakcji FSSM.PL

2019-06-05 czy represjonowani odzyskuja swiadczenia male 

 

 

SĄD OKRĘGOWY W LUBLINIE PRZYWRÓCIŁ RENTĘ WOJCIECHOWI RACZUKOWI !!!

Tekst: Powiększ / Pomniejsz

W dniu dzisiejszym tj. 15 maja 2019 roku Sąd Okręgowy w Lublinie uchylił Decyzję Dyrektora ZER MSWiA, wydaną na podstawie ustawy represyjnej z 16 grudnia 2016 r. obniżającą świadczenie rentowe Wojciechowi Raczukowi.

 

Na wstępie przypomnijmy tylko, że kol. Wojciech Raczuk wcześniej bezskutecznie starał się o wyłączenie go spod działania ustawy represyjnej i zmianę Decyzji obniżającej mu rentę inwalidzką, wnioskując w tej sprawie do Dyrektora ZER, IPNu i Ministra SWiA. Wszystkie te instytucje pozostawały "głuche" na jego argumenty. Odrzucony został również wniosek o przyznanie Wojciechowi Raczukowi renty specjalnej, skierowany do Premiera Mateusza Morawieckiego przez Prezesa Zarządu Głównego Stowarzyszenia Emerytów i Rencistów Policyjnych - Antoniego Dudę, Prezesa Zarządu Stowarzyszenia Generałów Policji RP - Adama Rapackiego i  Przewodniczącego Zarządu Głównego NSZZ Policjantów - Rafała Jankowskiego.W dniu dzisiejszym, Sąd Okręgowy w Lublinie uchylił Decyzję Dyrektora ZER MSWiA, wydaną na podstawie ustawy represyjnej z 16 grudnia 2016 r. obniżającą świadczenie rentowe Wojciechowi Raczukowi. 

Na posiedzeniu jawnym, Sąd ponownie odrzucił wniosek Dyrektora ZER o zawieszenie postępowania do czasu rozstrzygnięcia przez "Trybunał Konstytucyjny" zgodności z Konstytucją RP niektórych przepisów ustawy represyjnej, uznając, że w tym konkretnym przypadku nie ma takiej potrzeby. Następnie po zapoznaniu się ze stanowiskami stron (skarżącego reprezentowała mec. Aleksandra Karnicka), oświadczeniami obserwujących posiedzenie: Tomasza Oklejaka - Naczelnika Wydziału do spraw Żołnierzy i Funkcjonariuszy Biura Rzecznika Praw Obywatelskich oraz Jarosława Jagury - reprezentującego Helsińską Fundację Praw Człowieka. wysłuchaniu skarżącego i powołanego przez niego świadka, w pełni podzielił argumentację przedstawioną przez Wojciecha Raczuka w odwołaniu od Decyzji Dyrektora ZER i decyzję tę uchylił, przywracając mu tym samym świadczenie rentowe w pełnej wysokości oraz zasądził na jego rzecz zwrot kosztów postępowania.
Wyrok nie jest prawomocny i na razie nie wiemy, czy Dyrektor ZER będzie się się od niego odwoływał.
Pełna relacja wideo z posiedzenia Sądu TUTAJ

PS. Oczywiście niezmiernie nas cieszy wyrok w tej sprawie, ale raczej nie należy wyciągać z niego zbyt daleko idących wniosków. Przypadek kol. Raczuka jest chyba najbardziej skrajnym przykładem działania bezprawnych, nieludzkich zapisów ustawy represyjnej, które absolutnie nie przewidują indywidualnego analizowania faktycznego przebiegu służby osób nią objętych. Sąd w uzasadnieniu ustnym wyroku wprawdzie zwrócił uwagę na to, że tak być nie powinno ale jednocześnie w żaden sposób nie odniósł się do konstytucyjności tych zaspisów. Być może takie indywidualne przypadki, zwłaszcza dotyczące decyzji obniżających renty inwalidzkie i rodzinne, zaczną trafiać na wokandy sądów okręgowych w kraju, ale dla ogromnej większości osób poszkodowanych ustawą represyjną, dzisiejszy wyrok nie będzie miał większego znaczenia i pozostaje im czekanie na orzeczenie tzw. Trybunału Konstytucyjnego.

Źródło: FSSM RP

 

Esbek lepszego sortu

Tekst: Powiększ / Pomniejsz



 
Więcej artykułów…